Nasze bociany w 2013 roku ▪ Wiesław J. Raszkiewicz

Bociany w Polsce zawsze cieszyły się wyjątkową sympatią, zresztą z wzajemnością, ponieważ one swoje gniazda zakładają tylko w pobliżu siedzib ludzkich. Tradycyjnie, na podstawie wielowiekowych obserwacji, bocianie gniazdo uważane było za swego rodzaju piorunochron oraz oznakę zamożności i prestiżu gospodarza.

Ziemia Świdnicka, jak i cały Dolny Śląsk za wyjątkiem regionu stawów koło Milicza, nie jest dla bocianów tak atrakcyjna jak Polska północna i wschodnia, a postęp cywilizacyjny jeszcze tę sytuację pogarsza, toteż o zakładaniu tutaj gniazd decyduje chyba tylko dziedziczone po przodkach zamiłowanie do stron ojczystych.

Zachęcamy czytelników do nadsyłania informacji o stanie gniazd, przylotach i najważniejszych faktach z życia poszczególnych par. Nasz adres to: redakcja@mojemiasto.swidnica.pl

Według amatorskich obserwacji z ostatniego piętnastolecia, swoje zasiedlone gniazda bocianie miały następujące miejscowości:

W powiecie świdnickim

Gmina Świdnica

1 Bojanice Słup przy placu zabaw, pomiędzy kościołem i krzyżówką
2 Boleścin Słup na końcu pierwszej w prawo uliczki
3 Grodziszcze Komin przy głównej drodze
4 Lutomia Dolna niżej Komin w gospodarstwie poniżej drogi na Małą Lutomię
5 Lutomia Dolna wyżej Wysoki komin naprzeciwko kościoła
6 Makowice Komin przy stawie obok pałacu
7 Miłochów Słup elektryczny na samym końcu wsi
8 Mokrzeszów Komin szklarni Szkoły Rolniczej, dojazd powyżej „Zamku”
9 Niegoszów Słup elektryczny w centrum wsi, przy placu zabaw
10 Słotwina Słup w ogrodzie bliżej wylotu gościńca do Witoszowa
11 Zawiszów Komin suszarni PGR, od 2008 roku już go nie ma

Gmina Strzegom

12 Godzieszówek Słup w ogrodzie przy świetlicy – dawnej szkole
13 Graniczna W podwórku przy drodze do Goczałkowa Górnego
14 Modlęcin Opuszczona platforma na drzewie przy przystanku PKS
15 Morawa Słup elektryczny w środkowej części wsi
16 Olszany Słup w ogródku za szkołą
17 Stanowice – dawne Na czubku sosny w pałacowym parku, opuszczone
18 Stanowice – nowsze Słup elektryczny blisko wylotu drogi na Olszany
19 Żółkiewka Komin pomiędzy budynkami przy drodze z Wieśnicy

Gmina Żarów

20 Bożanów Słup elektryczny przy głównej drodze
21 Imbramowice Słup trakcji elektrycznej przy dworcu kolejowym
22 Łażany Słup elektryczny przy głównej drodze, blisko kościoła
23 Mrowiny Słup elektryczny przy głównej drodze
24 Przyłęgów Suche drzewo w ogrodzie w centrum wsi

Gmina Jaworzyna

25 Bolesławice Drzewo przy kościele
26 Milikowice Słup za sklepem przy centralnym placyku
27 Piotrowice Świdnickie Słup elektryczny naprzeciwko kościoła
28 Witków Komin szklarni przy kościele – zburzony, teraz obok specjalny słup

Gmina Dobromierz

29 Gniewków Komin za rzeką, widoczny z gościńca do Bolkowic
30 Szymanów – komin Wysoki komin widoczny z daleka
31 Szymanów – drzewo Resztki gniazda na drzewie bliżej pałacowego ogrodu

Gmina Marcinowice

32 Gola Świdnicka Komin w podwórzu przy drodze za pałacem
33 Kątki Wieżyczka pałacu, w rozsypce

W najbliższej okolicy i przy trasach wylotowych

34 Chwaliszów Suche drzewo przy drodze do Dobromierza
35 Gościsław Na słupie w środku wsi
36 Lasek Wewnątrz wsi, słup
37 Lusina Słup w centrum wsi
38 Mościsko – komin Komin budynku na początku wsi
39 Mościsko – słup Specjalny słup przy drodze do Nowizny, który zastąpił ścięte suche drzewo wychylone nad tę drogę
40 Osiek Wysoki komin obok kościoła
41 Wojnarowice Słup w pobliżu zakrętu drogi do Wrocławia

W zasięgu naszej pamięci w samej Świdnicy gniazd bocianich nie było, a ostatnio opuszczone zostały również niektóre gniazda w jej bezpośrednim sąsiedztwie:

Słotwina – gniazdo puste od 2002 roku.

Makowice – jeszcze wiosną 2001 roku o gniazdo walczyły 2 pary, ale obie zrezygnowały i gniazdo, prawdopodobnie uszkodzone, stoi puste.

Kątki – gniazdo było zasiedlone do 1997 roku W latach 1998 i 1999 bociany jeszcze przylatywały i próbowały go naprawić, ale im się to nie udawało i odlatywały szukać sobie innego. Gniazdo się rozpadło, a ruina po nim uniemożliwiała zbudowanie tu nowego.

Zawiszów – w 2008 roku bociany opuściły gniazdo już po złożeniu jaj – w porę wyczuły, że nadżarta zębem czasu konstrukcja nośna, przed laty pomysłowo zbudowana przez pracowników PGR na okresowo czynnym kominie suszarni, wkrótce się przechyli.

Za rok bociany nie miały już gdzie wracać, bo komin z gniazdem został zburzony.

Witków – do 2011 roku zasiedlane co roku gniazdo znajdowało się na kominie dawnej szklarni. Potem szklarnia i komin zostały zburzone, a w pobliżu ustawiono zastępczy słup z pomostem. Z tej propozycji bociany w 2012 roku nie skorzystały – niewłaściwy pomost nie dawał możliwości odpowiedniego zamocowania gniazda, a może i nie odpowiadała im lokalizacja. To prawdopodobnie te bociany przeniosły się na komin szklarni przy Szkole Rolniczej w Mokrzeszowie, ale tam nie dochowały się młodych.

Bociany są u nas tylko 6 miesięcy wiosenno-letnich, ale przez cały rok przypominają nam o nich ich okazałe gniazda, zresztą przeważnie na okrągło użytkowane też przez wróble. Jak widać z zestawienia – w ostatnim półwieczu większość naszych bocianów, podobnie jak w całym kraju, przeniosła te swoje domy na słupy elektryczne. Ale, co powinno zainteresować zwłaszcza miłośników architektury krajobrazu i fotografowania, kilka gniazd ulokowanych jest tradycyjnie na już nieczynnych wysokich kominach. Tam można podziwiać budowlany kunszt bocianów, które np. potrafią zbudować na szczycie ramę nośną gniazda z grubych gałęzi nawet kilkumetrowej długości. Na najwyższym kominie ulokowane jest gniazdo w Szymanowie, ale szczególnymi umiejętnościami i uporem w pokonywaniu trudności wykazały się boćki w Grodziszczu.

Spotykamy też kilka gniazd nietypowych:

– chyba już ostatnie w okolicy użytkowane gniazdo na suchym drzewie – w Przyłęgowie,

– na słupie trakcyjnym przy dworcu kolejowym – w Imbramowicach, od 2009 roku puste,

– na żywej sośnie w pałacowym parku – w Stanowicach, od kilku lat już opuszczone, gdyż bociany przeniosły się na słup elektryczny w innej części wsi, przy wylocie do Olszan.

Ilość osiedlających się w naszym powiecie par bocianich powoli się zmniejsza. W roku 2012 naliczono ich już tylko 18.

Polskie bociany, zwłaszcza te zdolne do rozrodu, to znaczy dorosłe oraz wchodzące w dorosłe życie młode, od początku lutego są w drodze z legowisk zimowych w południowej Afryce. Podróż do Kanału Sueskiego zajmuje im około miesiąca, a tempo podróży w ojczyste strony dobierają być może według swoich prognoz pogody.

Pierwsze pojawią się u nas już w marcu, ale większość w kwietniu. Czeka ich przygotowanie gniazda, 33-34 dni wysiadywania jaj, a potem intensywne karmienie młodych, przy czym najlepsza jest karma składająca się głównie z myszy i dużych łąkowych owadów. Pod koniec lipca wszystkie młode już powinny nieźle latać. A ich zwyczaje sierpniowe, gdy przygotowują się do odlotu, są dla ludzi najbardziej tajemnicze.

Nie wiadomo, jak uzgadniają czas i miejsce, ale potrafią zbierać się nawet setkami na tajemnicze zloty o różnym zasięgu terytorialnym. Te największe popularnie nazywa się bocianimi sejmikami. W dawnej literaturze ornitologicznej jako jedno z takich miejsc sejmikowych w Ziemi Świdnickiej wymienione są okolice Gogołowa. Ostatni taki duży sejmik w Gogołowie odbył się 18-19 sierpnia 1998 roku, a w następnych latach podobne lub mniej liczne zgrupowania widziano w kilku innych miejscach, w tym m.in. na polach w pobliżu Tomkowej. W 2010 roku liczna grupa bocianów z zorganizowanego gdzieś w okolicy zlotu spędziła kilka nocy w Świdnicy – na terenie ciepłowni Zawiszów, głównie na pomostach lamp oświetlających.

Młode bociany pierwsze lata spędzają w niewielkich wędrownych „kawalerskich” grupach, a  dopiero w 5 – 6 roku życia łączą się w pary i osiedlają  możliwie jak najbliżej gniazda rodzinnego.  To w nich jest nadzieja, że zostaną ponownie zasiedlone gniazda czasowo opuszczone, tak jak np. w 2011 roku zostały zasiedlone po kilku latach przerwy gniazda w Bożanowie, Mrowinach i Przyłęgowie.

Systematyczna obserwacja gniazd bocianich to świetna okazja do wiosennych i letnich wypraw za miasto, zwłaszcza w gronie rodzinnym. Odnalezienie większości wymienionych w wykazie gniazd przeważnie jest proste, a trudności z ich odnalezieniem mogą być w Boleścinie (na końcu pierwszej uliczki w prawo), w Olszanach (schowane za szkołą) oraz w Gniewkowie (widoczne tylko z lokalnej drogi do Bolkowic).

Nasza dotychczasowa wiedza o świdnickich bocianach oparta jest na amatorskich obserwacjach pojedynczych osób, toteż nawet nie ma pewności, że załączony wykaz obejmuje wszystkie gniazda w naszym powiecie. Internet daje możliwości bieżącego zbierania takich informacji od szerszego grona obserwatorów, a przede wszystkim od sąsiadów czy fanów poszczególnych gniazd.

Zdjęcia dodane 29 kwietnia 2013 roku.

Zdjęcia dodane 8 maja 2013 roku.

Zdjęcia dodane 10 maja 2013 roku.

Zdjęcia dodane 15 maja 2013 roku.

Po kilkuletniej przerwie – w ostatnich dniach – para bocianów zamieszkała w Miłochowie w gnieździe na słupie elektrycznym na samym końcu wsi.

Zdjęcia dodane 22 maja 2013 roku.

Gniazdo w Goli Świdnickiej, jedyne w całej gminie Marcinowice, ma sąsiada – fotoopiekuna. Witamy go zamieszczając kilka  zdjęć jego autorstwa.

Zdjęcia dodane 31 maja 2013 roku.

Wysiadywanie jaj.

Na wszystkich zasiedlonych gniazdach widać tylko główki siedzących na jajach samic, a samce zbierają i przynoszą im jedzenie.

Niegoszów –  przeprowadzki.

Do 2003 roku gniazdo  znajdowało się na dachu budynku gospodarczego na przygotowanym przez pracowników PGR pomoście, do 2012 roku  – w pobliżu dawnego, na słupie elektrycznym bezpośrednio na przewodach, a od 2013 roku znajduje się  na następnym sąsiednim słupie na przygotowanym przez energetyków wsporniku.

Zdjęcia dodane 5 czerwca 2013 roku.

Mościsko:

– gniazdo przy trasie bocianiej wycieczki od Grodziszcza do Lutomi.

Suche drzewo z gniazdem zostało po odlocie bocianów ścięte, ale one na wiosnę  zaakceptowały fachowo przygotowany w pobliżu podest na słupie. Nowe gniazdo stanowi istotny element krajobrazu.

Zdjęcia dodane 16 czerwca 2013 roku.

Zdjęcia dodane 29 czerwca 2013 roku.

Przedpołudniowa wizyta w Milikowicach.

Zdjęcia dodane 1 lipca 2013 roku.

Z obserwacji zachowania się bocianów wynika, że na większości gniazd są już wyklute pisklęta, tylko przy głębszych gniazdach jeszcze ich nie widać. Ze zróżnicowanego terminu łączenia się par  wynika znaczne zróżnicowanie ich wieku (dni) i przyrostu.

Zdjęcia dodane 8 lipca 2013 roku.

Wizyta w Mokrzeszowie i Niegoszowie.

Zdjęcia dodane 20 lipca 2013 roku.

Bociania rodzina w Mokrzeszowie.

Zdjęcia dodane 21 lipca 2013 roku.

Dzisiejszą wycieczkę szlakiem bocianich gniazd możemy zaliczyć do udanych. Odwiedziliśmy cztery gniazda z czego w trzech (Milikowice, Grodziszcze i Boleścin) zastaliśmy bociany w gniazdach. Wyjątkiem był jedynie Miłochów – gniazdo było puste, ale bocian latał nad polami w okolicach Pszenna. Większość ptaków nie była zbytnio zainteresowana sesją zdjęciową i nieprzerwanie oddawała się porannej higienie.

Sprawozdanie z 2 sierpnia 2013 roku:

– Stanowice – gniazdo puste od wiosny,

– Olszany – na początku lipca były 2 wyrośnięte młode, które już rozpoczęły naukę latania, nawet na sąsiednie budynki, ale od pewnego czasu nie ma ani młodych ani starych,

– Godzieszówek – jedyne gniazdo z bocianami – o bardzo zróżnicowanym rozwoju – albo młody i stary, albo 2 młode, w tym 1 słaby,

– Gniewków – gniazdo puste,

– Przyłęgów – na początku lipca były duże 3 młode, potem 2 zdechły w gnieździe, 17 lipca był tylko 1 młody oraz 2 stare donoszące pokarm. Dzisiaj już gniazdo puste,

– Łażany – 17 lipca i dzisiaj gniazdo puste.

– Mokrzeszów – para młodych już dużych, ale jeszcze nie widać u nich prób latania.

Zdjęcia dodane 10 sierpnia 2013 roku.

Zdjęcia z Goli Świdnickiej dodane 16 sierpnia 2013 roku wykonane na początku lipca. W Goli gniazdo znajduje się na kominie w podwórzu przy drodze za pałacem.

Podsumowanie sezonu lęgowego – 14 września 2013 roku.

Wszystkie nasze zdolne do lotu bociany już odleciały i są w drodze do Afryki.

W tym roku w naszym powiecie było zasiedlonych 18 gniazd:

– Boleścin,

– Bożanów,

– Gniewków,

– Godzieszówek,

– Gola Świdnicka,

– Grodziszcze,

– Lutomia – niski komin

– Lutomia – wysoki komin,

– Łażany,

– Milikowice,

– Miłochów,

– Mokrzeszów,

– Morawa,

– Niegoszów,

– Olszany,

– Piotrowice Świdnickie,

– Przyłęgów,

– Szymanów.

W stosunku do ubiegłego roku liczba zasiedlonych gniazd zmniejszyła się o 2 – puste pozostały w Bojanicach, Mrowinach i Stanowicach, a po latach przerwy wróciły bociany do Miłochowa.

Spóźniona wiosna, a potem zimno, deszcze i grad spowodowały, podobnie jak na całym Dolnym Śląsku, istny pomór wylęgających się z jaj pisklaków. W rezultacie młode dochowane do dorosłej postaci widziano tylko w 4 gniazdach – w Godzieszówku, Mokrzeszowie, Olszanach i Przyłęgowie. Los tych młodych z 3 gniazd jest niepewny, gdyż zbyt wcześnie nie było już ich na gniazdach. Na przykład w Mokrzeszowie do połowy lipca rozwijały się one wzorowo, a potem coś się stało z jednym z rodziców, a drugi w pojedynkę nie nadążał z należytym karmieniem.

Pewne jest tylko, że o właściwej porze, czyli w końcu sierpnia, wraz z rodzicami wyleciały do Afryki młode bociany z Godzieszówka.

W uzupełnieniu kompletu wizerunków zasiedlonych w 2013 roku gniazd przedstawiamy zdjęcia z Morawy, Piotrowic Świdnickich i Przyłęgowa.

Wykaz zdjęć z 2013 roku.

Powiat świdnicki:
lp Miejscowość Numery zdjęć
Sztuk
1 Bojanice 5 1
2 Boleścin 24, 25, 78, 79, 80 5
3 Bożanów 19, 20 2
4 Gniewków 21, 22, 23, 60 4
5 Godzieszówek 3, 84, 85 3
6 Gola Świdnicka 30, 31, 32, 33, 62, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99 12
7 Grodziszcze 9, 75, 76, 77 4
8 Lutomia wysoki 58 1
9 Lutomia niższy 59 1
10 Łażany 11 1
11 Milikowice 6, 7, 18, 55, 56, 57, 71, 72, 73, 74 10
12 Miłochów 26, 27, 28, 29, 81, 82 6
13 Mokrzeszów 10, 16, 17, 34, 61, 63, 64, 68, 69, 70, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92 17
14 Morawa 100, 101 2
15 Niegoszów 4, 8, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 65, 66, 67 12
16 Olszany 13, 14, 15, 83 4
17 Piotrowice Świdnickie 102 1
18 Przyłęgów 103, 104, 105 3
19 Stanowice 106 1
20 Szymanów 48, 49, 50, 51, 52 5
21 Zawiszów 1, 2 2
Spoza powiatu świdnickiego:
1 Gościsław 12 1
2 Mościsko 42, 43, 44, 45, 46, 47 6
3 inne 53, 54 2
4 thoughts on “Nasze bociany w 2013 roku ▪ Wiesław J. Raszkiewicz”
  1. Bocianie gniazda w przeszłości były w miejscowości Gruszów gmina Marcinowice, w lesie na drzewie oraz w samych Marcinowicach na stodole obok stadionu. Teraz nie ma żadnego.

  2. W latach trzydziestych XX wieku gniazdo bocianie znajdowalo sie w Marcinowicach, w poblizu miejsca o ktorym pisze „Prezes”. O bocianach tych zachowaly sie relacje kronikarskie w Tägliche Rundschau ( z lat trzydziestych ubieglego wieku).

Comments are closed.

Scroll to Top