24 sierpnia 2006 roku zmarł Andrzej Lichomski. Był związany ze Świdnicą poprzez działalność zawodową i społeczną.
Urodził się 15 października 1936 roku w Żelechowie na Mazowszu. W roku 1946 wraz z rodzicami przybył do Świdnicy. Ojciec jego, Zygmunt Lichomski pracował w Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, gdzie był kierownikiem Wydziału Finansowego. Matka zatrudniona była w Teatrze Miejskim.
Przez szereg lat Andrzej Lichomski pracował w Zakładach Wytwórczych Aparatury Pomiarowej „MERA-PAFAL” w Świdnicy (obecnie Fabryka Aparatury Pomiarowej „Pafal” S.A.), gdzie był kierownikiem Działu Budowlanego.
Praca zawodowa nie była jedyną treścią jego życia. Od szeregu lat działał na polu społecznym. Między innymi już w latach osiemdziesiątych XX wieku wstąpił do założonego przez Andrzeja Scheera tak zwanego „Bractwa Krzyżowców”. Razem z jego członkami uczestniczył w bardzo wielu spotkaniach terenowych mających na celu odkrywanie i ratowanie kamiennych zabytków kultury, jak krzyży kamiennych, figur przydrożnych i tym podobnych artefaktów. Dzięki jego zaangażowaniu naprawiono wiele uszkodzonych kamiennych obiektów, między innymi kamienny krzyż przy ulicy Wałbrzyskiej w Świdnicy. Andrzej zajmował się też oznakowywaniem zabytków sporządzając stosowne tablice informacyjne. W 1989 roku wszedł w skład kolegium redakcyjnego wznowionych po kilkudziesięciu latach „Wiadomości Świdnickich”, jedynego wówczas w mieście lokalnego tygodnika. Ilustrował tu teksty własnoręcznie wykonanymi świetnymi rysunkami, ponieważ posiadał duży talent plastyczny. W tym okresie przygotował też książeczkę o zabytkach Świdnicy przeznaczoną dla dzieci. Została ona wydana w 1990 roku.
Lichomski należał do Społecznej Rady Konserwacji i Renowacji świdnickiego kościoła pod wezwaniem świętego Stanisława Błogosławionego i Męczennika i świętego Wacława Męczennika. Rada ta została powołana przez księdza kanonika Ludwika Sosnowskiego, ówczesnego proboszcza świdnickiego. Jego rzeczowe rady świadczące o wielkim znawstwie w dziedzinie budownictwa były wykorzystywane.
W 1988 roku Andrzej wykonał szereg rysunków ilustrujących pierwszy polski przewodnik po dzisiejszej katedrze świdnickiej, który napisał Edmund Nawrocki.
Zainteresowania Andrzeja przeszłością naszego miasta zainspirowały go do wykonania wspaniałej makiety przedstawiającej siedemnastowieczną Świdnicę. Makieta mogła być wykonana dzięki życzliwości ówczesnego dyrektora ZWAP-u Kazimierza Ogrodnika na terenie zakładu przy pomocy znanego świdnickiego plastyka Jerzego Marciniaka, przyjaciela Andrzeja. Dziś to rzadko spotykane w muzeach dzieło można podziwiać w Sali Rajców Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy.
Całe życie zmarłego wypełnione było realizacją jego pasji, do których należało też urządzenie i pielęgnowanie wspaniałego ogrodu znajdującego się przy domu, w którym Lichomski mieszkał przy ulicy generała Władysława Sikorskiego. Działał także jako sekretarz świdnickiego oddziału Międzynarodowego Towarzystwa Miłośników Ogrodów Skalnych.
W zmarłym straciliśmy bardzo skromnego i bezinteresownie życzliwego ludziom człowieka.