1945.06. Kronika miasta Świdnicy ▪ Franciszek Jarzyna

1 VI. Przybycie do Świdnicy drugiej grupy operacyjnej dla spraw odbudowy gospodarczej miasta. W jej skład wchodzili: Janina Lewińska, Jan Bryjowski, Jerzy Lipiński, Varisella i Dyżewski.

11 VI. Przejęcie gazowni przez władze polskie. Z 5 zbiorników 3 zostały rozbite w czasie działań wojennych, gazowe oświetlenie uliczne było całkowicie nieczynne. Tegoż dnia przejęto również wodociągi i kanalizację. Wieża ciśnień miała częściowo zerwany dach, filtry mechaniczne były uszkodzone, stacja biologiczna zdekompletowana i nieczynna, rurociągi w wielu miejscach poprzerywane. Kierownikiem wodociągów miejskich został mianowany w dniu następnym Władysław Szyfner.

12 VI. Otwarcie pierwszej piekarni tzw. miejskiej. Jej kierownikiem był Jerzy Pluskota.

13 VI. Utworzenie Centralnego Zarządu Przedsiębiorstw Miejskich z siedzibą przy ul. Równej 13 i Wrocławskiej 10. Naczelnym dyrektorem został Jan Sommer, wicedyrektorami: Ryszard Syfert i Stefan Kasprzyk. Inne kierownicze funkcje objęli: Antoni Chłystowski (kier. administracyjny), Józef Kornelak (kier. techniczny), Franciszek Leśniara (elektrotechnik) i Jan Wątroba (gł. księgowy).

Przy dyrekcji CZPMP działała organizacja PPS, której I sekretarzem był Antoni Skulski, a w Gazowni – PPR z I sekretarzem Ignacym Pamułą. CZPMP istniał do 1948 roku, następnie powołane zostało przedsiębiorstwo p.n. Zakłady Miejskie Użyteczności Publicznej z siedzibą przy ul. [Michała Roli-] Żymierskiego 16 (obecnie Świerczewskiego) [Grodzka]. Ich dyrektorem został Andrzej Sosnkowski, a wicedyrektorem Stefan Kasprzyk.

14 VI. Utworzenie Tymczasowego Komitetu Organizacyjnego PPS. W skład jego weszli: J. Jedyński (przewodniczący), F. Olczyk (w-przew.), M. Klamka (sekretarz), Sokalski (skarbnik) oraz B. Jaśkiewicz, J. Lewińska, R. Dziamski i K. Bułhak. W zebraniu organizacyjnym wzięło udział 50 osób.

15 VI. Przejęcie elektrowni przez władze polskie. Jej zarząd objął Ryszard Syfert, mając do pomocy dwóch Polaków: technika i montera. Personel elektrowni składał się wówczas z 33 Niemców. Na terenie miasta istniały 34 stacje transformatorowe, z tego 6 było zniszczonych.

16 VI. Uruchomienie oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w budynku przy ul. [Stefana] Żeromskiego 16. W 4 dni później oddział PCK rozpoczął wydawanie posiłków i uruchomił dom noclegowy.

21 VI. Zorganizowanie przy Starostwie Powiatowym Rejonowego Inspektoratu Osadnictwa z 3 referatami: osadnictwa wiejskiego, miejskiego i pracy.

24 VI. Zamieszczona w tym dniu w krakowskim „Dzienniku Polskim” informacja doniosła o wyjeździe 200-osobowej grupy osadników z powiatu bocheńskiego do Świdnicy. Część przybyłych udała się na wieś celem objęcia wolnych gospodarstw rolnych, część pozostała w Świdnicy.

26 VI. Uruchomienie Zjednoczonych Zakładów Szpilek, Okuć i Przyborów Tkackich przy ul. Westerplatte 56 (w 1954 roku nazwa ich została zmieniona na: Świdnickie Zakłady Artykułów Technicznych – SZAT).

● W czerwcu ukonstytuował się Komitet Powiatowy PPR, a jego I sekretarzem został Józef Kaszyński. W drugiej połowie miesiąca lustrację KP przeprowadził II sekretarz KW PPR S. Szlęk. Jednocześnie został też utworzony Komitet Miejski PPR, którego I sekretarzem został wybrany W. Jara (jego następcą był Wł. Czaja).

W czerwcu rozpoczął działalność Urząd Skarbowy. Jego naczelnikiem był A. Krop, a zastępcą naczelnika K. Doszla. Urząd zatrudniał około 50 pracowników umysłowych i woźnego – Koźmę Winowskiego. Siedziba Urzędu mieściła się przy ul. [Królowej] Jadwigi (obecnie: Frontu Narodowego) [Franciszkańska], a od następnego roku przy ul. 1 Maja 21. Jedną z pierwszych pracownic Urzędu była Janina Bandoła.

1 thoughts on “1945.06. Kronika miasta Świdnicy ▪ Franciszek Jarzyna”
  1. Witam!
    Przede wszystkim chcę się przedstawić.Urodziłam się w 1947 roku w świdnicy. Jestem córką Stefana Kasprzyka jednego z wielu pionierów ,którzy po wojnie uruchamiali w Świdnicy wodociągi,gazownie, oczyszczalnie ścieków inne sektory umożliwiajace funkcjonować miastu . Bardzo cieszę się,że w historii miasta zapisały się nazwiska pionierów tego okresu, również mojego ojca – Stefana Kasprzyka.Najserdeczniejsze pozdrowienia dla osoby, która posiada tak szczegółowe i historyczne dokumenty
    Z powazaniem Elżbita Kasprzyk-Wachnik

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top