Lokomotywa parowa TKt48-18 z 1951 roku na dworcu kolejowym Świdnica Miasto ▪ Marian Twardowski

We wszystkie weekendy od 4 lipca do 13 września 2015 roku Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej razem z Przewozami Regionalnymi Sp. z o.o., Miastem Świdnica, Starostwem Powiatowym w Świdnicy oraz PKP PLK S.A. (Polskie Koleje Państwowe Polskie Linie Kolejowe) zorganizowało wakacyjny przejazd pociągiem muzealnym na trasie Jaworzyna Śląska-Świdnica Miasto-Jaworzyna Śląska.

Trasa, po której poruszał się zabytkowy skład, jest najstarszym odcinkiem Magistrali Podsudeckiej. Został on oddany do użytku 21 lipca 1844 roku i miał wówczas 8,949 km długości. Skład pociągu tworzyły: polska lokomotywa parowa TKt48-18 z 1951 roku, wyprodukowana w Zakładach Przemysłu Metalowego im. Józefa Stalina w Poznaniu (Zakłady Hipolita Cegielskiego), oraz dwa wagony osobowe serii Ci28 z 1928 roku, o numerach bocznych 23858 i 27492, pochodzące z przedwojennej wrocławskiej wytwórni taboru kolejowego Linke-Hofmann-Werke, LHW Breslau (późniejszy PAFAWAG). Parowozy serii TKt48 były produkowane w latach 1950-1957. Polskie Koleje Państwowe zakupiły ponad 190 pojazdów szynowych tego typu. Do dziś zachowały się 34 lokomotywy serii TKt48. Ale tylko dwie z nich, TKt48-191 z Chabówki (Sekcja Utrzymania i Napraw Taboru Zabytkowego „Skansen” Chabówka) oraz TKt48-18 z Jaworzyny Śląskiej, są „pod parą” i w pełni sprawne.

Zabytkowy weekendowy pociąg o nazwie GRYF i FRYDERYK dwa razy dziennie w sobotę oraz w niedzielę przemierzał wspomnianą wyżej trasę. Nazwa porannego pociągu GRYF odnosiła się do świdnickiej legendy o potworze grasującym w czasach księcia Bolka II Małego w podziemiach domu u zbiegu ulic: Kotlarskiej i Łukowej. Na parterze domu znajdowała się niegdyś gospoda „Pod Złotym Gryfem”. Do naszych czasów na narożniku kamienicy zachowała się gotycka płaskorzeźba przedstawiająca rycerza walczącego z gryfem. Należy w tym miejscu podkreślić, że wizerunek gryfa widnieje również na czteropolowym herbie Świdnicy. Natomiast popołudniowy pociąg o nazwie FRYDERYK nawiązywał do historycznej obecności króla Prus Fryderyka II zwanego Wielkim (1712-1786) na terenie dzisiejszej Jaworzyny Śląskiej. Podczas wojny siedmioletniej (1756-1763), latem 1761 roku założył on obóz wojskowy, w którym oczekiwał natarcia połączonych sił wojsk austriacko-rosyjskich. Główna kwatera wojsk pruskich znajdowała się w Bolesławicach, zaś namiot króla był rozbity w miejscu, gdzie obecnie znajduje się stacja kolejowa w Jaworzynie Śląskiej. Andrzej Scheer (1949-2010) w opracowaniu „Sto pięćdziesiąt lat kolei w Świdnicy na tle kolei śląskich”, tak opisał powstanie tej stacji: „…zaszczytne miano najstarszego węzła kolejowego na Śląsku miało przypaść miejscowości, której jeszcze nie było na mapach. Pojawiła się ona na razie tylko w projektach wznoszonych tras. Jej lokalizacja wynikała z czysto geometrycznego wytyczenia odnogi do Świdnicy pod kątem prostym względem linii głównej. Punkt ten wypadł w pobliżu wsi Nowy Jaworów. Dla zaprojektowanej w szczerym polu stacji przygotowano osobliwą nazwę Königszelt (Królewski Namiot) (…) Nazwa Königszelt została uroczyście zatwierdzona królewskim rozkazem gabinetowym w dniu 1 września 1843 roku. W niespełna jedenaście miesięcy później, w dniu oddania do użytku odgałęzienia do Świdnicy, powstanie pierwszego węzła kolejowego na Śląsku stało się faktem”. Odgałęzienie z Jaworzyny Śląskiej zostało doprowadzone do przedpola świdnickiej twierdzy pomiędzy Fort Jawornicki a Redutę Kościelną i zakończono je stacją czołową. Stacja znajdowała się w rejonie skrzyżowania dzisiejszych ulic: Waleriana Łukasińskiego i Kanonierskiej. Dopiero 10 lat później władze wojskowe zezwoliły wejść Towarzystwu Kolei Wrocławsko-Świdnicko-Świebodzickiej (prywatna spółka kolejowa w Prusach, Breslau-Schweidnitz-Freiburger-Eisenbahngesellschaft, założona w celu wybudowania i eksploatacji linii kolejowej łączącej Wrocław z bogatym w surowce Przedgórzem Sudeckim) na teren twierdzy. W następstwie tego możliwe było przeprowadzenie przez jej rejon linii do Dzierżoniowa, którą uruchomiono pod koniec 1855 roku oraz wybudowanie w 1861 roku dworca kolejowego – przy obecnej ulicy Dworcowej. Na jego miejscu w latach 1903-1905 wzniesiono nowy budynek Bahnhof Schweidnitz-Oberstadt, który zachował się do dziś.

W listopadzie 2010 roku rozpoczęto pierwszy powojenny generalny remont dworca Świdnica Miasto. Po dwóch latach, podczas jego uroczystego otwarcia, uruchomiono bezpośrednie połączenie kolejowe do Wrocławia przez Jaworzynę Śląską.

Na zakończenie chciałbym jeszcze wspomnieć, że w przyszłym roku 2016 planowane jest przedłużenie trasy wakacyjnego zabytkowego pociągu TKt48-18 do Dzierżoniowa, gdzie w maju ma zostać otwarta dzierżoniowska filia Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku.

1 thoughts on “Lokomotywa parowa TKt48-18 z 1951 roku na dworcu kolejowym Świdnica Miasto ▪ Marian Twardowski”

  1. Stanowczo odczuwam niedosyt zdjęć owych zabytkowych wagonów. I to zarówno z zewnątrz jak i ich wnętrz 🙂

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top