W 2018 roku upłynęło 700 lat istnienia Dzwonu Przedbora, który znajduje się w północnej wieży bazyliki mniejszej pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu. W opracowaniach dotyczących strzegomskiej świątyni wspomina się, że dzwon ufundował joannita Przedbor (Předbor), prepozyt w Policach (Police nad Metují) niedaleko Broumova, w Czechach. Podczas moich dociekań nad historią średniowiecznych dzwonów, natknąłem się na ciekawe, zwięzłe opracowanie z 1933 roku, autorstwa niemieckiego historyka Kościoła Paula Bretschneidera (1880-1950) – „Strzegomski dzwon z 1318 roku” („Die striegauer Glocke vom Jahre1318”), które z pewnością może rzucić nowe światło na jego pochodzenie.
Interesujący mnie instrument muzyczny zwany jest także Dzwonem Ranka, Południa i Wieczora. Poświęcony Najświętszej Marii Pannie – ad honorem gloriose semperque virginis Marie, po dziś dzień wzywa wiernych na Anioł Pański – Angelus Domini. Modlitwa ta odmawiana dla uczczenia tajemnicy wcielenia narodziła się w środowisku franciszkańskim. Generał Zakonu Franciszkanów święty Bonawentura (1221-1274) miał zwyczaj uderzać w dzwon, aby wezwać zakonników i wiernych z okolicy na recytację trzech „Zdrowaś Maryjo” – po komplecie. Kompleta – Completorium – w Kościele katolickim jest ostatnią modlitwą liturgii godzin, odmawianą w nocy bezpośrednio przed snem. Papież Grzegorz IX (1227-1241) zarządził, by odmawiana była rano i wieczorem – zawsze na dźwięk dzwonu. Potwierdził to Synod w Kolonii w roku 1279. Odmawiana rano zwana była „Poranną Jutrzenką”. Jan XXII (1316-1334) był pierwszym papieżem, który związał tę praktykę z odpustami w bulli z 1318 roku, wydanej w Awinionie. Bulla ta nie wspomina jednak jeszcze o odmawianiu Pozdrowienia Anielskiego – Ave Maria – w południe. Zwyczaj jej odmawiania także w południe wprowadził papież Kalikst III (1455-1458). Należy też wspomnieć, że po zwycięstwie krzyżowców pod Belgradem nad armią turecką (4-22 lipca 1456), Kalikst III ustanowił święto Przemienienia Pańskiego, jako wyraz wdzięczności Bogu za odniesione przez chrześcijan zwycięstwo. Ludwik XI (1423-1483), król Francji w latach 1461-1483, w 1472 roku zalecił w całym swoim królestwie odmawianie tej modlitwy w południe – w intencji pokoju. Dlatego południowe Pozdrowienie Anielskie nazwano Zdrowaś Maryjo Pokoju. W Polsce był zwyczaj, że po wieczornym dzwonieniu na Anioł Pański, bito sercem dzwonu dziewięć razy w intencji zmarłych. W XIX wieku modlitwa na cześć Marii była odmawiana trzy razy dziennie, poprzedzana zawsze biciem dzwonów. 15 sierpnia 1954 roku, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, papież Pius XII (1939-1958) po raz pierwszy odmówił z wiernymi w południe modlitwę Anioł Pański. Modlitwę tę wyniósł na szczególne miejsce papież Jan Paweł II (1978-2005). Podczas obchodów Triduum Paschalnego – w Wielki Piątek – dzień, który upamiętnia śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu, milkną wszystkie dzwony.
Zwyczaj używania dzwonów przyjął Kościół pod wpływem zakonów. Mnich benedyktyński Teofil Prezbiter (około 1070-1125) jest autorem pierwszego dzieła o ich wytwarzaniu Diversarum Artium Schedula, napisanego w 1110 roku. Produkcja instrumentu muzycznego – dzwonu (z czeskiego zvon) – miała znaczący wpływ na architekturę. W dobie gotyku wznoszono strzeliste i pełne światła świątynie, których fasady zamykały jedna lub dwie wieże, skąd rozbrzmiewały dźwięki dzwonów. Niejednokrotnie zdarzało się, że budowa wież trwała o wiele dłużej niż korpusu samej nawy i były one kończone kilkadziesiąt lat a nawet kilka wieków później, bądź też, nigdy nie zostały ukończone. Jednym z przykładów – nieukończonych wież – jest kościół parafialny pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu (od 15 września 2002 roku Bazylika Mniejsza), który należy do najwspanialszych przykładów gotyckiej architektury sakralnej na Śląsku. Został wzniesiony wspólnymi środkami przez miasto i komandorię joannitów, również przy znacznym wsparciu świdnickich książąt, a od roku 1368 samej księżnej Agnieszki (1315/1326-1392). Katarzyna Zych-Głuszyńska, autorka pracy inżynierskiej „Analiza układu konstrukcyjnego bazyliki mniejszej w Strzegomiu” powiedziała (fragment wypowiedzi pochodzi z filmu „Tam, gdzie najstarszy bije dzwon…”, część pierwsza, TV TELETOP-SUDETY 2013), że nie wiemy dlaczego strzegomskie wieże nie zostały ukończone, ponieważ ich fundamenty zostały obliczone na konstrukcję wież o wysokości 80 metrów. Tak założono w projektach mistrza budowlanego Jakuba ze Świdnicy. Miały być zakończone ażurowymi hełmami i to było marzeniem strzegomian. Z zachowanych dokumentów wiadomo, że mistrz Jakub w latach 1382, 1388 i 1391 pobierał od miejskich witryków Konrada de Prussia i Petera Sarau znaczne sumy za roboty budowlane (witryk – osoba świecka współzarządzająca majątkiem kościoła lokalnego – parafii – i troszcząca się o jego utrzymanie oraz bieżące potrzeby). Był też budowniczym kościoła pod wezwaniem św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy. Niemiecki historyk Ewald Wernicke (1849-1913) stwierdził, że mistrz Jakub nie zostałby zatrudniony przez strzegomskich rajców, gdyby nie zasłużył się wcześniej budową monumentalnej fary w swoim rodzinnym mieście.
W archiwum parafialnym zachował się stary szkic przedstawiający zachodnią fasadę świątyni z dwiema ukończonymi wieżami. Na dole został umieszczony napis: Striegaus Traum – Strzegomskie marzenie. Kopię z wizerunkiem fasady, w dużym powiększeniu, można zobaczyć w Izbie Tradycji Ziemi Strzegomskiej, która mieści się w budynku dawnego klasztoru pokarmelitańskiego. Nieukończona wieża południowa ma tylko dwie pełne kondygnacje. Ciekawym elementem widocznym nad jej zadaszeniem są wystające ze ściany kamienie, tak zwane strzępia. Jest to rodzaj wiązania murarskiego stosowany w celu połączenia ścian murowanych ze ścianami mającymi powstać w późniejszym czasie. Natomiast wieża północna przykryta spadzistym daszkiem wznosi się na wysokość szczytu dachu nawy głównej. Na najwyższej kondygnacji znajduje się dzwonnica, która skrywa w swym wnętrzu wyjątkowe zabytki – trzy wiekowe dzwony. Aloysius Schade w swojej książce o historii strzegomskiego kościoła i miejscowej komandorii joannitów opublikowanej w 1864 roku we Wrocławiu napisał (tłumaczenie z języka niemieckiego Amanda Różańska): „Dzwony te ze względu na ich wiek są skarbem naszego kościoła św. Piotra i Pawła, jakiego nie posiada żaden inny kościół na Śląsku, tym bardziej, że są one utrzymane w bardzo dobrym stanie i dźwięk ich jest wyjątkowo piękny”.
Latem 1998 roku miałem możliwość sfotografowania niedostępnej dla zwiedzających strzegomską świątynię dzwonnicy. Jej pogrążone w półmroku wnętrze obudowane jest drewnianą konstrukcją nośną, która przejmuje ciężar trzech dzwonów a także drgania wynikłe podczas ich kołysania. Pierwszy z dzwonów – patrząc od strony wejścia – to Dzwon Pogrzebowy, o średnicy Ø135 centymetrów(według innych źródeł 123 centymetry) i wadze 1660 kilogramów, został ulany w 1424 roku na cztery dni przed Zielonymi Świątkami (Zesłanie Ducha Świętego). Widnieje na nim łacińska inskrypcja zapisana minuskułą – w jednym rzędzie. Jego korona posiada sześć kabłąków, udekorowanych ornamentem sznurowym. Kabłąki służą do zamocowania instrumentu – dzwonu – za pomocą stalowych taśm do jarzma, które jest ruchomym elementem zawieszenia. Drugi – Dzwon Duży, o średnicy Ø150 centymetrów i wadze 2150 kilogramów, został ulany w 1405 roku w dzień świętej Małgorzaty i poświęcony ku czci Najświętszej Marii Panny. Widnieje na nim łacińska inskrypcja zapisana minuskułą – w dwóch rzędach. W przeszłości instrument uległ uszkodzeniu i nie posiada obecnie oryginalnej korony. Dzwon naprawiono, mocując go do jarzma za pomocą śrub przechodzących przez przewiercony hełm. Trzeci – Dzwon Przedbora z 1318 roku, o średnicy Ø125 centymetrów (według innych źródeł 120 centymetrów) i wadze 1250 kilogramów, jego korona posiada sześć kabłąków pozbawionych dekoracji.
Podczas wykonywania zdjęć w dzwonnicy moją uwagę przykuły, pokryte warstwą kurzu, wypukłe w formie reliefu litery widniejące na dzwonie Przedbora. Widziana w półmroku czternastowieczna gotycka majuskuła (wysokość liter około 4 centymetry) – z licznymi ozdobnymi konturami liter wraz z charakterystycznym zamykaniem się niektórych z nich, takich jak: C, E, M, N oraz występującą w trzech wyrazach literą V, zamiast U: FVSA, PROCVRACIONE, SEMPERQVE – tworzyła inspirujący klimat. Dzwon oprócz inskrypcji został ozdobiony dwoma podwójnymi półwałkami – wydzielającymi pole inskrypcyjne – i jednym półwałkiem umieszczonym w środku pola oraz przerywnikami międzywyrazowymi – umiejscowionymi w połowie wysokości liter – w kształcie stylizowanego rozwiniętego kwiatu a także dwoma krzyżami maltańskimi.
Napis na dzwonie biegnie w dwóch rzędach.
Górny rząd: na początku inskrypcji umieszczony jest wizerunek krzyża maltańskiego
A D M CCC XVIII FVSA EST HEC CAPANA PERPROCVRACIONE FRIS PREDBO
Dolny rząd: na początku inskrypcji umieszczony jest wizerunek krzyża maltańskiego
RII PPOITI POLICENSIS ADHONOREM GLORIOSE SEMPERQVE VIRGINIS MARIE
Całość napisu w tłumaczeniu na język polski brzmi następująco:
W ROKU PAŃSKIM 1318 DZWON TEN ZOSTAŁ ULANY Z POLECENIA BRATA PRZEDBORA PREPOZYTA W POLICACH KU CZCI CHWALEBNEJ ZAWSZE DZIEWICY MARII.
Zwróciłem również uwagę na widniejące między koroną dzwonu a jego górną krawędzią, małe litery, rozmieszczone – w linii prostej z różnymi odstępami od siebie – w następującym porządku: o, o, i, o, o. Przypuszczalnie są to ściągnięcia, zaznaczone ostatnią nadpisaną literą skracanego wyrazu. Jednak z inskrypcji widniejącej na dzwonie wynika, że kolejność ostatnich nadpisanych liter powinna być następująca: o, i, o, o, o: Ao Di Mo CCCo XVIIIo (ANNO DOMINI 1318). Napis na dzwonie zawiera jeszcze inne skrócone wyrazy, są to: CA[M]PANA – dzwon, FR[ATR]IS – brata, P[RE]PO[S]ITI – prepozyta. Warto w tym miejscu wspomnieć, że stosowane w średniowieczu systemy abrewiatur (z łacińskiego abreviatio – skrócenie, zmniejszenie) były bardzo zróżnicowane w zależności od położenia geograficznego, okresu historycznego, rodzaju treści tekstu, czy też środowiska, w którym tekst ten powstał. Ciekawostką jest również połączenie przyimków: PER z rzeczownikiem PROCVRACIONE i AD z rzeczownikiem HONOREM. Zauważyłem też dużą literę I, położoną w pozycji poziomej, usytuowaną nad wyrazem CA[M]PANA – dzwon. Przypuszczam, że jest to ściągnięcie wyrazu zaznaczone poziomą kreską. W inskrypcji imię fundatora dzwonu PREDBORII (Przedbora) zostało rozdzielone: PREDBO – kończy napis w górnym rzędzie, natomiast RII – umieszczone za wizerunkiem krzyża maltańskiego – otwiera napis w dolnym rzędzie.
Sfotografowanie i odczytanie napisu na dzwonie, z uwzględnieniem użytych w nim skrótów i ciekawostek językowych, było dla mnie (miłośnika historii) niezwykle interesującym wyzwaniem. Wart podkreślenia jest fakt, że zapisy w publikacjach, do których dotarłem odbiegają w swojej treści w różnym stopniu od oryginalnej inskrypcji widniejącej na dzwonie. Zwrócił na to uwagę Paul Bretschneider we wspomnianym już przeze mnie opracowaniu „Strzegomski dzwon z 1318 roku”. Kopie tekstów inskrypcji z poszczególnych opracowań zamieściłem w swoim fotoreportażu.
Wykaz siedmiu publikacji, które zawierają różne wersje zapisu inskrypcji:
1. Aloysius Schade, Historia kościoła joannitów oraz komandorii św. Piotra i Pawła w Strzegomiu, tłumaczenie z języka niemieckiego Amanda Różańska, Strzegom 2016.
2. Julius Filla, Kronika miasta Strzegomia od czasów najdawniejszych do roku 1889, tłumaczenie z języka niemieckiego i opracowanie przypisów Marek Żubryd; tłumaczenie i korekta tłumaczenia z języka niemieckiego Amanda Różańska, Strzegom 2014.
3. Hans Lutsch, Verzeichnis der Kunstdenkmäler der Provinz Schlesien, Band 2: Die Landkreise des Regierungsbezirks Breslau, Breslau 1889.
4. Julius Filla, Historia kościoła pw. św. Piotra i Pawła w Strzegomiu: spisana w formie rękopisu w roku 1892, tłumaczenie z języka niemieckiego Sobiesław Nowotny, Strzegom 2018. Publikacja została wydana dla upamiętnienia powołanej w dniu 29 czerwca 2017 roku, Kapituły Kolegiackiej pw. Matki Bożej Strzegomskiej i świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu oraz z okazji 700-lecia Dzwonu Przedbora. Chciałbym nadmienić, że na tylnej stronie okładki zamiast zdjęcia Dzwonu Przedbora z 1318 roku błędnie umieszczono fotografię Dzwonu Pogrzebowego z 1424 roku.
5. Codex Diplomaticus Silesiae, Band 18: Regesten zur schlesischen Geschichte 1316-1326, Herausgegeben von C. Grünhagen und C. Wutke, Breslau 1898.
6. Paul Bretschneider, „Die striegauer Glocke vom Jahre 1318”, [in:] Zeitschrift des Vereins für Geschichte Schlesiens, Band 67, Breslau 1933.
7. Hermann Hoffmann, Die Kirchen von Striegau (=Führer zu schlesischen Kirchen Nr. 32), Breslau 1937.
Źródłem, które w istotny sposób może wzbogacić naszą wiedzę o fundatorze instrumentu jak i samym dzwonie jest, wspomniane już, niewielkie opracowanie Paula Bretschneidera „Strzegomski dzwon z 1318 roku”, które zostało opublikowane w 67 tomie Czasopisma Towarzystwa Historii Śląska w roku 1933. Na ten niezmiernie interesujący artykuł natrafiłem poprzez publikację „Przyczynki do historii dzwonów w powiecie świdnickim” autorstwa świdniczanina i doktora historii Leonharda Radlera (1906-1991), który w jednym z przypisów powołał się na tekst Bretschneidera. W 1855 roku we Wrocławiu ukazał się pierwszy tom periodyku naukowego pod tytułem Czasopismo Towarzystwa Historii i Starożytności Śląska, który od 1906 roku nosił nazwę Czasopismo Towarzystwa Historii Śląska i był wydawany we Wrocławiu do 1943 roku. Na początku lat 30. XX wieku, w kolejnych tomach pisma: 64 (1930), 65 (1931) i 67 (1933), Paul Bretschneider zamieścił cykl artykułów pod hasłem „Studia i uwagi na temat epigraficznych i heraldycznych zabytków Śląska z XIII i XIV wieku”, wśród których znalazł się tekst „Strzegomski dzwon z 1318 roku”. Wynika z niego, iż fundator dzwonu brat Przedbor (Předbor, Predborius), syn rycerza Sdislava z Chroustoklat z rodu Sternberg, był pierwszym znanym z imienia proboszczem i prepozytem założonego około 1209 roku klasztoru benedyktynów w Policach. Przedbor należał do niezwykle przedsiębiorczych przełożonych. W latach 1336-1360 pełnił funkcję opata w Břevnovie z siedzibą w Broumovie (niemiecka nazwa Braunau). Za jego kadencji Broumov otrzymał prawo magdeburskie oraz rozpoczęto wznoszenie murów obronnych wokół miasta. Przedbor zmarł po 1360 roku. Bretschneider wspomniał jeszcze o innej krótkiej biografii poświęconej fundatorowi dzwonu. Została ona zamieszczona w dziele: Epitome historica regii, liberii et exempti in regno Bohemiae antiquissimi monasterii Brevnoviensis – autorstwa Magnoalda Ziegelbauera (1689-1750). Najważniejszym dziełem Ziegelbauera jest Historia rei literariae ordinis S. Benedicti, która do tej pory pozostaje standardową literacką historią zakonu benedyktynów.
Poniższy fragment artykułu Paula Bretschneidera na język polski przetłumaczył Zbigniew Malicki. „… Jak miałby proboszcz benedyktynów z Polic dostarczyć joannitom ze Strzegomia dzwon do ich kościoła? Również tutaj, podobnie jak w przypadku wsi Kłobuczyn, chodzi o dzwon, który początkowo miał inną lokalizację, mianowicie chyba klasztor benedyktynów… Kilka lat przed wykonaniem dzwonu, w Strzegomiu powstał zakon benedyktynek, a jego główną patronką, wkrótce jedyną, była Najświętsza Maria Panna, której poświęcony jest dzwon. 29.11.1307 roku… klasztor ufundowała Beatrycze, Księżna Śląska i Pani na Strzegomiu, ku czci Boga, Marii Zawsze Dziewicy, Świętego Krzyża i Świętego Andrzeja Apostoła. Już 10.09.1330 roku… i w kolejnych latach klasztor jest nazywany pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Fundacja istniała do sekularyzacji w 1810 roku. Julius Filla... mówi, przedstawiając proces sekularyzacji, między innymi: „Ołtarz główny kościoła klasztornego z wielką statuą Matki Bożej, został przeniesiony do miejscowego kościoła parafialnego, gdzie pozostawał do roku 1878, pozostałe ołtarze, ambonę, dzwony rozdzielono pomiędzy inne kościoły”. Aloysius Schade… stwierdza, że w swoim czasie prawie wszystkie ołtarze kościoła parafialnego pochodziły z sekularyzowanego kościoła benedyktynek. Wśród przedmiotów pochodzących z kościoła klasztornego, które znalazły się na stanie posiadania kościoła parafialnego, mógł więc znajdować się również dzwon z 1318 roku, jeśli nic nie stanęło na przeszkodzie… C.F.W. Richter… zapewnia, iż dzwony klasztorne mogłyby być po sekularyzacji dostarczone do jednej z niewymienionych z nazwy wsi koło Bolesławca. Jednak ciągle jeszcze wolno nam przypuszczać, że dzwon Przedbora już przy wcześniejszej okazji pojawił się w kościele parafialnym. Moja prośba do parafii katolickiej w Strzegomiu, o oparte na dokumentach dane o dzwonach, pozostaje niestety bez odpowiedzi. Biskup Henryk z Wrocławia ustanowił 21.10.1316 roku rektora kościoła parafialnego proboszczem… Henryk, biskup wrocławski, ustanawia, w założonym przez siebie klasztorze benedyktynek w Strzegomiu, obecnego (także każdorazowego) rektora kościoła parafialnego tamże proboszczem i ustanawia tamtejszego komtura (komandora), brata Arnolda, pierwszym proboszczem. Odległość pomiędzy Strzegomiem a Policami nie jest zbyt duża, około 48 km w linii prostej i dla mężczyzny tak żwawego jak Przedbor było chyba sprawą honoru poprzeć nowo powstały klasztor jego zakonu. Być może stała za tym w tle również polityka rodzinna. Fundatorka klasztoru, Beatrycze, jako wdowa po Bolku I Świdnickim, poślubiła pomiędzy 20.09.1308 roku. a 16.07.1311 roku księcia Władysława z Koźla. Syn z tego małżeństwa poślubił później swoją wybrankę pochodzącą z rodu Sternberg.
Podczas wizytacji 09.06.1666 roku stwierdzono, że na wieży kościoła benedyktynek był tylko jeden dzwon. Jednak nic bliższego o nim nie podano… Nic też nam nie wiadomo na temat szczególnych kontaktów, opartych na dokumentach, strzegomskich benedyktynek z probostwem z Polic. Kościelny stosunek zależności zakonnic wobec Polic nie został przez Police przedłożony. Strzegomskie zakonnice używają początkowo kaplicy zamkowej Świętego Krzyża jako Domu Bożego. 20.04.1343 roku… został konsekrowany ich nowo wybudowany kościół klasztorny. Przyjmujemy przynależność dzwonu Przedbora do ich klasztoru jako pewnik, możemy stąd wyprowadzić wniosek, że nowy budynek kościelny był już w 1318 roku całkowicie zbudowany, że podczas zakładania dzwonu wieża była gotowa, bo dla małej kaplicy zamkowej ten dzwon był z pewnością nie do zastosowania. Jedyny spiżowy dokument tego kościoła sięga do 1318 roku.”
Klasztor benedyktynek po sekularyzacji w 1810 roku pełnił różne funkcje. Pod koniec drugiej wojny światowej uległ zniszczeniu. Jego pozostałości zostały rozebrane na początku lat 60. XX wieku. Doktor Roman Stelmach, historyk, archiwista, wieloletni pracownik Archiwum Państwowego we Wrocławiu, w opracowaniu „Dokumenty do dziejów żeńskich klasztorów na Śląsku zachowane w Archiwum Państwowym we Wrocławiu” napisał: „Badacz przystępujący do opracowania zagadnień z historii klasztorów żeńskich na Śląsku ma do dyspozycji dokumenty zachowane do historii następujących żeńskich cenobitów:… Klasztor benedyktynek w Strzegomiu, lata 1302-1797, liczba dokumentów 1254”.
Czy w tych dokumentach może znajdować się wzmianka o dzwonie Przedbora?
W czasie przebywania na dzwonnicy zauważyłem na jednej ze ścian wyryte na czerwonym piaskowcu inicjały: F.W.K., H.D.L., A., I.A.E., I.M. i daty: 1757, 1785, 1796 bis 1812, 1805, 1868 (niektóre daty są słabo czytelne). Autorami graffiti mogły być osoby zatrudnione do obsługi dzwonów. Spis osobowy oraz zapis mówiący o ich profesji (każdy z dzwonników posiadał odpowiedni status: Oberglöckner – starszy dzwonnik i Glöckner – dzwonnik), a także miejscu ich zamieszkania, odszukałem w niemieckich książkach adresowych Strzegomia i okolic z następujących lat:
1905-1906
Josef Wiesner – Oberglöckner, Kirchplatz 2.
Josef Schmidt – Glöckner, Kirchplatz 2.
1910
Josef Wiesner – Oberglöckner, Kirchplatz 2.
August Schmidt – Glöckner, Kirchplatz 2.
1914
Josef Wiesner – Oberglöckner, Kirchplatz 2.
August Schmidt – Glöckner, Kirchplatz 2.
1933
Adolf Geppert – Oberglöckner, Kirchplatz 3.
1937
Adolf Geppert – Oberglöckner, Kirchplatz 3.
1938
Adolf Geppert – pens.(pensioniert – emerytowany) Oberglöckner, Kirchplatz 3.
1942
Josef Kobeck – Oberglöckner. Kirchplatz 3.
Na jeszcze jedną ciekawą informację natrafiłem w książce z 1881 roku, wydanej w znanym strzegomskim wydawnictwie Augusta Hoffmanna. Widnieje w niej wzmianka, że od 1820 roku dzwonnikiem katolickiego kościoła parafialnego w Strzegomiu był Ignaz Böhm. Wcześniej, po ukończeniu studiów był on także nauczycielem.
„Mieszkał w domu dzwonnika – Glöcknerhaus, którego wyblakły niemalże zaczarowany wygląd przypominał najdawniejsze czasy miasta”.
W ostatnich trzech latach swojego życia uczył rozszyfrowywać – autora książki z 1881 roku – starą łacinę, uwiecznioną na zabytkach strzegomskiej świątyni. Böhm zmarł 8 stycznia 1851 roku, w wieku 83 lat.
Nietuzinkową osobą związaną z dzwonnicą był Gregor Konstantin Wittig (1834-1908), pisarz, doktor filozofii – autor książki Nowe odkrycia w biografii poety Johanna Christiana Günthera ze Strzegomia na Śląsku (1695-1723) opublikowanej w 1881 roku, który tak oto opisał swoją fascynację średniowiecznym dzwonem Przedbora: „Jest to jeszcze ciągle nadal dźwięcznie rozbrzmiewający dzwon: Poranny, Południowy i Wieczorny kościoła parafialnego, którym jako 11-14 letni chłopiec z zamiłowaniem dzwoniłem mieszkańcom Strzegomia i którego niezmiernie cenny napis dla historii tego kościoła, w 1870 roku, z narażeniem własnego życia, całkowicie rozszyfrowałem, co nie udało się w 1864 roku panu kapłanowi Schade. Dzwon został ufundowany przez członka strzegomskiego zakonu maltańskiego, brata Predboriusa, późniejszego proboszcza w Policach niedaleko Broumova, w Czechach i poświęcony Najświętszej Marii Pannie.”
Natomiast dla mnie, autora niniejszego fotoreportażu, to publikacja Paula Bretschneidera stała się inspiracją do poszukiwań informacji dotyczących fundatora dzwonu. Jak twierdzi Bretschneider – członka zakonu benedyktynów Przedbora z Chroustoklat.
Lista opatów klasztoru benedyktynów w Břevnovie.
W spisie obejmujący lata 993-2017, jako dwudziesty trzeci przełożony figuruje Predborius z Chroustoklat 1336-1360. W 1258 roku biskup praski Jan III z Dražic (1258-1278) przekazał parafię broumovską opatowi z Břevnova. Klasztor benedyktynów w Břevnovie pod wezwaniem świętej Małgorzaty został założony w 933 roku przez księcia Bolesława II Pobożnego (920-999, od 972 roku książę czeski, w 973 roku był inicjatorem utworzenia biskupstwa w Pradze) i świętego Wojciecha (biskup Pragi 956-997, patron Polski). Jest pierwszym męskim klasztorem w Czechach. Břevnov leży w dzielnicy Praga 6, na lewym brzegu Wełtawy.
Rostoklaty – Kolinsko – Trasy i zabytki.
Wieś Rostoklaty (Chrústoklati, Chrústoklaty [chrústoklatů], Chroustoklaty, Roztoklaty). Jej dawna nazwa złożona jest z staroczeskiego rzeczownika chrúst – żuk lub chroust – chrząszcz i czasownika klátit – zwisać. A obecna nazwa została skodyfikowana w 1921 roku. Pierwszego kwietnia 2008 roku Parlament Republiki Czeskiej zatwierdził herb i flagę miejscowości. Herb przedstawia tarczę podzieloną ukośnie na dwie części. Górna część – ośmioramienna gwiazda na niebieskim polu – nawiązuje do herbu właściciela wsi Zdeslava, wywodzącego się z rodu Sternberg (Šternberkové – czeski ród szlachecki, o którym pierwsza udokumentowana wzmianka pochodzi z drugiej połowy XII wieku). Zaś dolna część tarczy herbowej ukazuje chrabąszcza na żółtym polu – w barwach heraldycznych – gatunek chrząszcza z rodziny żukowatych (Melolontha melolontha). Autorem projektu herbu jest heraldyk Stanislav Kasik.
Josef Emler, Regesta Bohemiae et Moravia
Pierwsza pisemna wzmianka o wsi Rostoklaty pochodzi z dokumentu wystawionego 23 maja 1295 roku. Dotyczy ona sprzedaży wsi Bylany (położona nieopodal miasta Kutná Hora), w którym jednym ze świadków zostali wymienieni niższy szlachcic Zdeslav Chrustoklat i jego syn Jan.
Słownik topograficzny historycznego Królestwa Czech
Wieś Chroustoklaty, staroczeska nazwa Chrústoklati, obecnie Rostoklaty. Około 1300 roku – właścicielem wsi był Zdeslav. W 1332 roku został wymieniony jego syn Zdeslav. Brat Zdeslava, Předbor – od 1336 roku opat Břevnovski.
Tablica informacyjna: Nová Ves II a Rostoklaty. Jan Psota kronikarz wsi Rostoklaty.
Wymienia Zdeslava, który w 1332 roku zapisał klasztorowi w Břevnovie – 170 kop groszy praskich. Jego brat Předbor z Chroustoklat był najpierw proboszczem Policach (Police nad Metují), później, w latach 1336-1360 opatem w klasztorze w Břevnovie.
Miroslav Novák, Najstarsze źródła historii polickiego regionu.
Z 1332 roku pochodzi zapis o pierwszym proboszczu w Policach. Był nim Předbor z Chroustoklat, który od 1336 roku piastował urząd opata w klasztorze w Břevnovie.
Josef Vitězslav Šimák (1870-1941) – historyk, profesor na Uniwersytecie Karola w Pradze. Członek Czeskiej Akademii Nauki i Sztuki, członek honorowy Towarzystwa Przyjaciół Starożytności. W publikacji Rozwój historyczny Czech północno-wschodnich, wymienia pierwszych proboszczów w Policach: 1332 Předbor z Chroustoklat, Petr przed rokiem 1385, Petr 1390, Václav 1419, Jan Kovář 1434.
Zamki i pałace w Republice Czeskiej.
Po roku 1341 břevnovski opat Předbor z Chroustoklat, w celu ochrony ziem polickiego klasztoru, zbudował na wzgórzu Homole (471 metrów npm) niewielką warownię. Do dziś zachowały się po niej nikłe ślady. Wzgórze Homole znajduje się w pobliżu wsi Velký Dřevíč.
Josef Šrámek, Formacja domeny monastycznej w XIII i XIV wieku na przykładzie proboszczów benedyktyńskich w Police nad Metují i Broumovie.
W 1348 roku opat Předbor z Chroustoklat (niegdyś proboszcz w Policach) otrzymał od Karola IV Luksemburskiego (1316-1378), króla Czech w latach 1346-1378 dla Broumova przywileje królewskiego miasta. Tenże władca wydał pozwolenie na osiedlenie się dwóm żydowskim rodzinom w Broumovie, które zostały zwolnione od wszelkich podatków i opłat. 14 stycznia 1351 roku opat Předbor uzyskał od Karola IV potwierdzenie wszystkich poprzednich przywilejów nadanych klasztorowi przez książąt i królów.
Miasto Broumov.
Jedna z najstarszych zachowanych pieczęci miasta Broumova pochodzi z 1416 roku. Widnieje na niej wizerunek gwiazdy i łabędzia. Gwiazda jest przypuszczalnie odniesieniem do rodu Sternbergów, z którego pochodził opat broumovski Predborius z Chroustoklat (1336-1360). Współczesny herb Broumova posiada te same elementy: gwiazdę sześcioramienną i łabędzia – umieszczone na niebieskim polu.
Z informacji zawartych w czeskich publikacjach jednoznacznie wynika, że w 1332 roku został wymieniony pierwszy znany z imienia proboszcz w Policach – Předbor z Chroustoklat. Zaś z inskrypcji uwiecznionej na dzwonie wiemy, że ulano go na polecenie brata Przedbora proboszcza i prepozyta w Policach, w 1318 roku. Czy zatem, na podstawie spiżowego dokumentu jakim jest ów dzwon – opisany również przez Paula Bretschneidera, można wysnuć hipotezę, że jego fundator już czternaście lat wcześniej pełnił funkcję prepozyta w Policach?
Bez wątpienia warto jeszcze przedstawić w krótkim zarysie życiorys autora artykułu „Die striegauer Glocke vom Jahre 1318”.
Paul Bretschneider urodził się 2 lutego 1880 roku we Wrocławiu. Tu uczęszczał do szkoły podstawowej. Jego nauczycielem religii był ksiądz Joseph Jungnitz (1844-1918) – pierwszy dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu, autor licznych prac z zakresu dziejów Śląska, jeden z największych śląskich historyków Kościoła, który przygotował utalentowanego chłopca do szkoły średniej. W 1893 roku rozpoczął naukę w słynnym katolickim gimnazjum św. Macieja we Wrocławiu. Na Uniwersytecie Wrocławskim studiował teologię, historię i historię sztuki. Był przykładem skromności oraz mozolnej pracy naukowo-badawczej. W dziedzinie heraldyki zyskał uznanie w krajach niemieckojęzycznych. 8 grudnia 1942 roku z rąk kardynała Adolfa Bertrama (1859-1945) otrzymał tytuł Zasłużony – w uznaniu jego osiągnięć jako księdza i historyka Kościoła. Archiprezbiter Paul Bretschneider zmarł 22 września 1950 roku w Nürburgu.
Aneks o najstarszych dzwonach w Polsce.
1. Najstarsza informacja o dzwonach w Polsce pochodzi z zapisków czeskiego kronikarza Kosmasa (1045-1126). Kiedy Brzetysław I (1005-1055), książę Czech od roku 1035 najechał na Polskę w 1038 roku (według niektórych źródeł w 1039 roku), Kosmas napisał, że obrabowawszy katedrę w Gnieźnie, Ostrów Lednicki i inne ośrodki, książę wywiózł do Czech także dzwony – „Na końcu na więcej niż stu wozach wieźli olbrzymie dzwony i wszystek skarb Polski”.
2. Giecz. Jeden z najważniejszych ośrodków państwa pierwszych Piastów, a w szczególności Mieszka I (zm. 992) i Bolesława Chrobrego (967-1025). W 1999 roku pracujący na terenie rezerwatu archeologicznego w Gieczu naukowcy dokonali interesującego odkrycia. Przy ruinach kościoła pw. św. Jana Chrzciciela natrafiono na szczątki najstarszego dzwonu w Polsce. Były to fragmenty: uchwytu, kielicha i część jego krawędzi. Przypuszcza się, że uległ on zniszczeniu podczas najazdu czeskiego księcia Brzetysława I.
3. Gruszów. Wieś w województwie małopolskim, powiat myślenicki. Drewniany kościół pw. Rozesłania świętych Apostołów. W wolnostojącej wieży wisi Dzwon Apostoł. Jego wykonanie z pewnym prawdopodobieństwem datuje się na wiek XIII. Tadeusz Szydłowski (1883-1942) historyk sztuki, pierwszy na ziemiach Polski rządowy konserwator zabytków w opracowaniu – Dzwony starodawne: z przed 1600 roku na terenie b. Galicji, wydanym w Krakowie w 1922 roku – uważa, że najstarszy dzwon w Polsce znajduje się w Gruszowie.
4. Wrocław. Muzeum Archidiecezjalne w swoich zbiorach posiada najstarszy datowany dzwon w Polsce – Świętosław, z 1300 roku. Pierwotnie znajdował się w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej we wsi Kłobuczyn. Wieś położona w województwie dolnośląskim, w powiecie polkowickim.
5. Kraków. Na dzwonnicy Katedry Wawelskiej – Wieży Srebrnych Dzwonów (dawne nazwy: Wikaryjska, Dzwonna) wiszą cztery dzwony. Najstarszy z nich to Dzwon Herman, zwany także Nowakiem, Mieczysławem. W dotychczasowej literaturze uważany jest za najstarszy dzwon w Polsce. Został on przelany w XIII wieku a najpóźniej w początku XIV wieku ze starszego, pękniętego. Pod imieniem Herman kryje się krakowski kanonik fundator dzwonu lub ludwisarz, który go wykonał.
6. Staniątki – wieś położona w województwie małopolskim, w powiecie wielickim. Opactwo św. Wojciecha jest najstarszym polskim klasztorem Benedyktynek. Na zespół klasztorny składa się między innymi: kościół pw. Najświętszej Marii Panny i św. Wojciecha oraz dwupiętrowa klasycystyczna dzwonnica. Jej wnętrze skrywa dzwon datowany na przełom XIII i XIV wieku.
7. Sandomierz. Kościół pw. św. Jakuba Apostoła wraz z klasztorem dominikańskim jest jednym z najstarszych kościołów w Polsce w całości zbudowanych z cegły. Przy północno-zachodnim narożu świątyni we wczesnogotyckiej dzwonnicy, wzniesionej po tragicznym najeździe tatarskim w 1260 roku (drugi najazd mongolski na Polskę), wiszą dwa gotyckie dzwony: Piotr z 1314 i Jan z 1389 roku.
8. Strzegom. Niezmiernie ciekawe miasto pod względem zachowanych najstarszych dzwonów w Polsce. W północnej wieży bazyliki strzegomskiej wiszą trzy dzwony ulane w 1318, 1405 i 1424 roku. Wiekowy dzwon skrywa też Wieża Targowa. Został wykonany w 1365 roku. Jego pochodzenie jest nieznane.
9. Kraków. We wnętrzu niższej wieży (pełniącej funkcję dzwonnicy) kościoła Najświętszej Marii Panny – Bazylika Mariacka – znajduje się pięć dzwonów. Najstarsze z nich to: Mały Dzwon, tak zwany Campana Antiqua z 1320 roku, Dzwon Misyjny (Wojciech) z 1387 roku, Dzwon Królewski Tenebrat 1388 roku – ufundowany przez Władysława Jagiełłę (około 1351 lub 1361-1434, wielki książę litewski, od 1386 król Polski), Dzwon Rycerski – Półzygmunt (Bogurodzica) z 1438 roku – dedykowany Matce Bożej, patronce bazyliki.
10. Milejewo. Wieś w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie elbląskim. Kościół pw. św. Stanisława, wzniesiony z cegły w drugiej połowie XIV wieku. W wieży wisi dzwon z XIV wieku.
11. Szalejów Górny. Wieś w powiecie kłodzkim, w gminie Kłodzko. Kościół parafialny pw. św. Jerzego od 1350 roku stanowił uposażenie arcybiskupa praskiego Arnošta z Pardubic (jest uważany za współzałożyciela Uniwersytetu Karola w Pradze, w 1344 roku zainicjował budowę katedry św. Wita. Zmarł w 1364 roku. Spoczął zgodnie z jego wolą wyrażoną w testamencie w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Kłodzku). W otoczeniu świątyni od zachodniej strony znajduje się dzwonnica, która skrywa dzwon z 1354 roku z napisem w staroczeskim języku:
DO BOZIEHO DOMU WZDAITE CZEST A CHWALU TOMU GENC WSZEMOCH JI HLAS WOLAICI PODTE DOBRZI SEM (PODTE).
12. Bartoszyce. Kościół pw. św. Jana Ewangelisty i Matki Boskiej Częstochowskiej. Przypuszcza się, że jego budowę rozpoczęto wraz z lokacją miasta w 1332 roku. W kościele znajduje się dzwon z XIV wieku poświęcony Najświętszej Marii Pannie.
13. Wrocław. Późnogotycki ratusz jest jednym z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych w Polsce. Na wieży ratuszowej umieszczony jest dzwon godzinowy z 1368 roku – najstarszy zachowany dzwon zegarowy w Polsce.
14. Papowo Biskupie. Wieś w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie chełmińskim. Kościół pw. św. Mikołaja z przełomu XIII i XIV wieku. Na wieży wisi dzwon pochodzący z około 1370 roku.
15. Biecz. Kolegiata Bożego Ciała jest jednym z najświetniejszych zabytków gotyckiej architektury sakralnej w Polsce. W pobliżu naroża północno-zachodniej fasady świątyni wznosi się dzwonnica późnogotycka z XV wieku. W dzwonnicy znajdował się dzwon Urban z 1382 roku. Obecnie – uszkodzony – jest eksponowany w jednym z oddziałów Muzeum Ziemi Bieckiej zwanym „Kromerówka”.
16. Niwa. Wieś w powiecie kłodzkim, w gminie Szczytna. Kościół parafialny pw. św. Wita wzmiankowany po raz pierwszy w 1361 roku. Obecny barokowy – został wzniesiony w 1623 roku. Na wieży zachował się średniowieczny dzwon z 1382 roku.
17. Orneta. Miasto położone w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie lidzbarskim. Ratusz (jedyny gotycki ratusz na Warmii) został wzniesiony po 1359 roku. W barokowej wieżyczce ratusza, która powstała w 1622 roku znajduje się najstarszy dzwon Warmii z 1384 roku. Poświęcony jest świętej Katarzynie.
18. Toruń. Kościół pod wezwaniem św. Wawrzyńca został wzniesiony około 1263 roku. Był najstarszą świątynią przedmiejską Torunia. Funkcję sakralną stracił w 1807 roku. Pochodzący z tego kościoła dzwon świętego Wawrzyńca z 1386 roku, został zawieszony w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (obecnie także błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego).
19. Sucha. Wieś, w województwie opolskim, w powiecie strzeleckim. Kościół pw. św. Bartłomieja. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1312 roku. Na dzwonnicy zachował się dzwon (uszkodzony) z 1396 roku.
20. Trzebiatów – kościół pw. Macierzyństwa Najświętszej Marii Panny został wzniesiony w latach 1305-1370. W średniowieczu wieża kościoła stanowiła latarnię morską dla rybaków i marynarzy zmierzających do portów w Kołobrzegu i Mrzeżynie. W jej wnętrzu znajduje się dzwon z 1399 roku. Jest on bezimienny.
Na koniec jako ciekawostkę chciałbym podać, iż najstarszy dzwon w Świdnicy umieszczony jest we wnętrzu wieży katedry pw. św. Stanisława i św. Wacława. Nie posiada serca i uderzany jest z boku przez młot sprzężony z mechanizmem zegarowym stalową liną. Jest to dzwon kwadransowy. Jego pochodzenie jest nieznane. Zdobi go inskrypcja łacińska zapisana minuskułą: o rex glorie domine m cccc l xxxx vi – O Panie królu chwały 1496.