Producenci obudów zegarowych ze Świebodzic ▪ Rafał Wietrzyński

Na terenie naszego miasta, w okresie rozkwitu przemysłu zegarowego, istniało kilkanaście różnego rodzaju przedsiębiorstw produkcyjnych, które wyspecjalizowały się w wytwarzaniu i dostawie wszelkiego rodzaju skrzyń oraz innych elementów drewnianych na potrzeby działających tutaj spółek zegarowych. Wprawdzie funkcjonujące na terenie Świebodzic duże fabryki zegarów (tj. koncern G. Beckera, fabryka H. Endlera, Germania, A. Willmann czy Concordia) posiadały własne stolarnie,(1) gdzie produkowano i montowano w całość różnego rodzaju obudowy, jednak zaplecze to nie zawsze wystarczało do zaspokojenia rosnących potrzeb na cieszące się dużym powodzeniem „frejburskie” czasomierze.

Z zachowanych źródeł historycznych wiadomo nam, że na przełomie XIX i XX stulecia w granicach naszego miasta ulokowanych było co najmniej kilkanaście przedsiębiorstw, których główną domeną było wytwarzanie skrzyń zegarowych. Wśród nich wyróżniały się:

ANSORGE & Co. Regulatoruhrengehäusefabrik.

Spółka ta specjalizowała się głównie w produkcji i dostawie skrzyń do regulatorów. Jej założycielami byli znani świebodziccy przedsiębiorcy – rodzina Ansorge (stąd nazwa firmy). Familia ta znana była w branży zegarowej od co najmniej lat 80. XIX wieku. Z zachowanych przekazów źródłowych wiadomo nam, że Karl Ansorge oraz Gottlieb Ansorge zasiadali w 1882 roku w zarządzie innego zegarowego przedsiębiorstwa ze Świebodzic – Germanii. W 1908 roku właścicielem firmy jest wymieniany Gustav Galler, który z powodu problemów finansowych wniósł do sądu postępowanie upadłościowe. Ostateczną upadłość ANSORGE & Co ogłosiła dopiero w dniu 1 czerwca 1911 roku. Z publikacji prasowych wynika, że było to jedno z najbardziej spektakularnych bankructw w historii świebodzickiego przemysłu zegarowego, kiedy to zobowiązania firmy (32.000 Mk) zdecydowanie przewyższały wartość całego przedsiębiorstwa wycenianego wówczas na 1.200 Mk (stanowiło to zaledwie 4% wartości całego długu).

DEBON, R. Uhrgehäusefabrik. Na temat tego producenta skrzyń zegarowych ze Świebodzic istnieje dziś niewiele informacji. Z zachowanych przekazów źródłowych (są to głównie wykazy na temat płatności podatku katastralnego na Dolnym Śląsku oraz księgi adresowe firm zegarowych z terenu dawnych Niemiec) wynika, że fabryka Rudolfa Debona funkcjonowała na przełomie XIX i XX stulecia. Po raz ostatni przedsiębiorstwo to wymienione zostało w źródłach w 1912 roku.

GILLWALD, FRZ. Uhrgehäusefaik.

To kolejny producent obudów zegarowych z terenu naszego miasta. Po raz pierwszy dowiadujemy się o nim pod koniec XIX stulecia. Z zachowanych lakonicznych informacji prasowych wynika, że spółka Friedricha Gillwalda popadła w latach 1896-1897 w poważne tarapaty finansowe. Wierzyciele spółki wytoczyli wówczas proces sądowy przeciwko właścicielowi firmy. Niestety nie znamy bliższych szczegółów toczącej się wówczas sprawy. Wiadomo natomiast, że Gillwald był wymieniany nadal jako przedsiębiorca i właściciel firmy w 1904 roku.

HäNSEL, R. Uhrgehäusefabrik. Reinhard Hänsel był właścicielem niewielkiego przedsiębiorstwa produkującego obudowy drewniane na potrzeby miejscowego przemysłu zegarowego. Jego firma działała w początkach XX stulecia, o czym informują nas wzmianki zamieszczone w księgach adresowych z lat 1904-1912.

KRAUSE & RINGEL Regulatorgehäuseschleiferei-Uhrgehäusefabrik. Firma należąca do dwóch wspólników, którzy świadczyli usługi stolarskie na rzecz przemysłu zegarowego na terenie Świebodzic. Były to w głównej mierze prace związane ze szlifowaniem i wykańczaniem ozdobnych elementów do wszelkiego rodzaju czasomierzy (obudów zegarowych). Przedsiębiorstwo to funkcjonowało na terenie naszego miasta w początkach XX wieku.

KüGLER, W. Uhrgehäusefabrik. Producent ten specjalizował się przede wszystkim w wytwarzaniu obudów dla czasomierzy stołowych oraz ściennych. Wymieniany w księgach adresowych z lat 1904, 1907 oraz 1912.

LORENZ, E. Regulatoruhrengehäusefabrik. Firma założona została w 1892 roku przez E. Lorenza. Było to przedsiębiorstwo zajmujące się dostawą obudów drewnianych do wszelkiego rodzaju regulatorów i zegarów. Po raz ostatni zakład ten wymieniany był w „Adressbuch für die deutsche Uhrenindustrie” z 1912 roku.

MüLLER & Co. Uhrgehäusefabrik. Początki firmy sięgają 1900 roku, kiedy to w budynku mieszczącym się przy Alte Bahnhofstraße 8 (obecnie ulica Strzegomska) Guido Müller postanowił otworzyć niewielki zakład specjalizujący się w produkcji obudów zegarowych oraz w wytwarzaniu części do instrumentów muzycznych. W ciągu kilku najbliższych lat nastąpił znaczący rozwój spółki. Zaowocowało to m.in. otwarciem własnego przedstawicielstwa w Berlinie (1904 rok). W 1907 roku doszło do przetasowań w strukturach zarządu. Wówczas to właścicielami przedsiębiorstwa zostali: Albert Müller (zapewne syn założyciela firmy), Wilhelm Steinert oraz Ernst Gründel. W 1912 roku dowiadujemy się o wzmożonym eksporcie produktów firmy do Anglii. Musiało to być dość intratne przedsięwzięcie, skoro zarząd spółki postanowił zatrudnić nawet swojego przedstawiciela w Londynie. Warto tu też dodać, że świebodzicka spółka uchodziła również za jedną z nielicznych firm produkujących obudowy, która mogła pochwalić się własną sygnaturą: M & Co. Jej to również udało się w 1902 roku opracować i zarejestrować pewien wzór użytkowy na obudowę regulatora z oddzielną komorą na wahadło.

REIMANN, A. & Co. Uhrgehäusefabrik. Producent obudów do wszelkiego rodzaju czasomierzy wymieniany m.in. w księdze adresowej z 1904 roku. Z tego też okresu pochodzi informacja, iż Reimann posiadał nawet swojego przedstawiciela w Londynie (przy Wilson Street). Obecnie nie wiadomo jak długo działała spółka.

SEIDEL, A. Zimmeruhrgehäusefabrik. Firma powstała przed 1896 roku. Produkowano w niej głównie obudowy do zegarów stołowych, ściennych oraz wolnostojących, chociaż w 1896 roku jest też wymieniana jako przedsiębiorstwo wytwarzające czasomierze (niem. Uhrenhersteller). Szefem firmy był Adolf Seidel, postać dość tragiczna w historii świebodzickiego przemysłu zegarowego. Z zachowanych źródeł wiadomo nam, że firma A. Seidela została poważnie zniszczona w 1903 roku przez pożar, który strawił wszystkie maszyny i znaczną część półfabrykatów. Po tym wydarzeniu świebodzicki przedsiębiorca już nigdy nie wrócił do lat swojej świetności. Na domiar złego w 1911 roku popadł on w znaczące kłopoty finansowe i z tego powodu targnął się na swoje życie, strzelając sobie w serce. W połowie 1911 roku – po tragicznej śmierci właściciela – przedsiębiorstwo wystawiono na sprzedaż (28 lipca).

SEILER, H. Uhrgehäusefabrik. Główną domeną spółki należącej do Hermanna Seilera była produkcja okuć metalowych dla przemysłu zegarowego (niem. Metallbeschläge für Uhrgehäuse). Przypuszcza się, że były to głównie okucia produkowane przy pomocy pras do wytłaczania lub też przy zastosowaniu specjalnych ozdobnych form glinianych. Spółka Seilera wymieniana była w tzw. Adressbuchach dla przemysłu zegarowego w latach 1904, 1907 oraz 1912.

VOGEL, H. Zimmeruhrgehäusefabrik. To kolejny producent z terenu Świebodzic, działający tutaj na początku XX wieku (wzmiankowany w 1904, 1907 i 1912 roku). Przedsiębiorstwo H. Vogela specjalizowało się przede wszystkim w produkcji drewnianych obudów dla zegarów wolnostojących. Przypuszcza się, że firma nie przetrwała trudnego okresu I wojny światowej, kiedy to znacznie spadł popyt na czasomierze, co zmusiło znaczną część spółek zegarowych do zaprzestania swojej działalności.

WALZ, F. Wanduhrgehäusefabrik. Siedziba spółki mieściła się przy Alte Bahnhofstraße nr 31 (dzisiejsza ulica Strzegomska). Przedsiębiorstwo założone zostało w 1893 roku i funkcjonowało na terenie Świebodzic przez ponad 20 lat (ostatnia wzmianka w 1912 roku). Produkowano tutaj obudowy dla zegarów stołowych oraz ściennych.

WEIRICH, CARL. Regulator-Uhren. Jest uważany za jednego z pierwszych samodzielnych producentów obudów dla przemysłu zegarowego, który funkcjonował na terenie naszego miasta. Firma wymieniana była w różnych źródłach i na łamach czasopism zegarowych w latach 1882-1888. Reklamy produktów Carla Weiricha pojawiły się m.in. w 1886 roku w „Deutsche Uhrmacher-Zeitung” oraz w 1885 roku w „Allgemeines Journal der Uhrmacherkunst”. Weirich poza samymi obudowami był także dostawcą pojedynczych mechanizmów zegarowych.

BEDNARA, F. Uhrengehäusefabrik. Firma wymieniona została w 1928 roku na łamach niemieckiego czasopisma zegarowego Deutsche Uhrmacher-Zeitung. Właścicielowi tej spółki zarzucano wówczas, że tytułuje swoją firmę jako „fabrykę zegarów wolnostojących” (niem. Standuhrenfabrik), choć tak naprawdę firma ta dostarczała tylko wyroby stolarskie (obudowy) dla przemysłu zegarowego. Pochodzący z Ciernii koło Świebodzic Franz Bednara ostatecznie w połowie 1930 roku ogłosił upadłość swojej firmy.

GIMMLER, F. Regulatorfabrikant. O firmie Fritza Gimmlera, jako właściciela firmy produkującej obudowy drewniane do zegarów dowiadujemy się w 1929 roku podczas jego procesu upadłościowego, który został wszczęty w połowie tegoż roku.

BLEIL, W. Standuhrenfabrik. Willi Bleil, jako właściciel przedsiębiorstwa produkującego obudowy do zegarów wolnostojących, został wymieniony w 1926 roku na łamach czasopisma Deutsche Uhrmacher-Zeitung. Wówczas to toczyło się przeciwko niemu postępowanie upadłościowe w sądzie.

MELZER, B. Uhrengehäusefabrik. Bertha Melzer to jedna z nielicznych kobiet jakiej udało się na krótko zaistnieć w historii świebodzickiego przemysłu zegarowego. Była ona właścicielką zakładu produkującego obudowy zegarowe. Niestety w 1901 roku, z powodu problemów z wierzycielami, zmuszona została ogłosić bankructwo swojego przedsiębiorstwa. Warto tu też wspomnieć, że wywodziła się ona ze znanej rodziny świebodzickich przemysłowców – familii Ansorge.

STILLER, J. Gehäusetischlerei. O stolarni Josepha Stillera produkującej obudowy do zegarów nie zachowało się do dnia dzisiejszego zbyt wiele informacji. Firma ta została dwukrotnie wymieniona w 1886 roku na łamach jednego z niemieckich czasopism zegarowych, kiedy to wobec niej toczyło się postępowanie upadłościowe w sądzie w Świdnicy. Syndykiem był niejaki Emil Riegel, świebodzicki kupiec.

SCHMIDT & Co, Gesellschaftfirma. Spółka ze Świebodzic wymieniona w 1888 roku na łamach czasopisma „Allgemeines Journal Uhrmacherkunst”. Udało jej się wówczas zarejestrować wzór użytkowy na cztery obudowy do regulatorów (21 września).

Dzisiaj trudno zlokalizować dokładne adresy dla większości wymienionych tutaj wytwórni, produkujących obudowy do zegarów. Do dnia dzisiejszego – poza skromnymi informacjami – nie zachowały się żadne inne dokumenty, które mogłyby nam poświadczyć dokładną lokalizację, zakres produkcji, strukturę organizacyjną oraz wielkość zatrudnienia w tych niewielkich przedsiębiorstwach. Nie wiemy również jak wyglądały obudowy zegarowe wytwarzane przez poszczególnych producentów z terenu Świebodzic. Identyfikacja tego rodzaju produktów jest obecnie niemożliwa ze względu na brak jakichkolwiek znaków firmowych (sygnatur),(2) które mogłyby być umieszczane na skrzyniach zegarowych wyprodukowanych w Świebodzicach. Większość małych i średnich firm stolarskich z obszaru naszego miasta nie posiadała tak dużych pieniędzy, aby stać ich było na rejestrację własnego znaku firmowego (lub tzw. „wzoru użytkowego”). Dlatego też większość miejscowych fabryk w ogóle nie sygnowała swoich wyrobów. Tylko zasobni producenci, posiadający głównie własne stolarnie, byli w stanie wytwarzać produkty bardziej luksusowe i wytworne (głównie czasomierze linkowe lub wolnostojące), na obudowach których można było czasami odnaleźć znak firmowy (np. z inicjałami koncernu GB) poświadczający uzyskanie prawa ochronnego na określony znak towarowy.

Wśród badaczy zajmujących się historią miejscowych spółek zegarowych istnieje dzisiaj wiele opinii na temat świebodzickich zakładów wytwarzających skrzynie do czasomierzy. Przypuszcza się, że większość działających tutaj stolarni i warsztatów pełniła rolę podwykonawców dla istniejących na terenie miasta większych fabryk i koncernów. Trudno dzisiaj sobie wyobrazić, żeby na przykład słynny koncern Gustava Beckera, produkujący pod koniec XIX wieku od kilku do kilkunastu tysięcy zegarów miesięcznie, był sam w stanie zaspakajać rynkowe zapotrzebowanie na wszystkie swoje czasomierze, mechanizmy i skrzynie, biorąc tutaj pod uwagę liczbę wzorów, gatunek drewna, kolorystykę czy wykończenie. W wielu przypadkach produkcja w świebodzickich wytwórniach miała charakter bardzo zróżnicowany. Wdrażano tu produkcję zarówno powszechną, seryjną jak i jednostkową, a to w znacznej mierze było możliwe i uzależnione od mniejszych podwykonawców oraz dostawców.

Z drugiej jednak strony warto tu zauważyć, że duże firmy produkujące zegary (tj. G Becker, H. Endler, Germania czy A. Willmann) korzystały czasami z usług tych samych warsztatów stolarskich funkcjonujących niegdyś na terenie Świebodzic. Dzięki temu można dzisiaj spotkać identyczne skrzynie zegarowe u rożnych producentów czasomierzy. Fakt ten wynikał zapewne z panującej wówczas mody i stylu, bo to właśnie moda i popyt wymuszały na wszystkich działających tutaj warsztatach stosowanie identycznych wzorów.

Rozkwit przemysłu drzewnego (stolarskiego) miał bardzo duże znaczenie dla rozwoju gospodarczego dawnych Świebodzic. Dzisiaj nie ulega wątpliwości, że przetwórstwo drzewne zaliczało się – obok branży tekstylnej i zegarowej – do najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi produkcji w naszym mieście. Fabryki i stolarnie produkujące obudowy zegarowe wspierały w znacznym stopniu nie tylko rozwój samego przemysłu zegarowego, ale też generowały wiele miejsc pracy w lokalnej gospodarce. Warto tutaj wspomnieć, że niektóre miejscowe zakłady stolarskie – poza samymi skrzyniami do czasomierzy – miały w swojej ofercie także sprzedaż i produkcję mebli. Poszerzona oferta miała wówczas ogromne znaczenie dla działających tutaj firm. W Świebodzicach – z powodu mnogości i różnorodności warsztatów – panowało duże współzawodnictwo wśród producentów skrzyń zegarowych. Dlatego też niektórzy z nich szukali innych rozwiązań, aby móc zwiększyć swoją konkurencyjność na lokalnym rynku.

Warto tutaj dodać, że produkcja obudów dla potrzeb świebodzickiego przemysłu zegarowego była w tamtych czasach dosyć specyficznym i kosztownym przedsięwzięciem dla wielu działających tutaj spółek drzewnych. Fabryki obudów oraz stolarnie musiały najpierw zainwestować dość pokaźne środki finansowe na zakup surowca drzewnego. Następnie zakupiony materiał musiał przez dość długi okres czasu (nawet do 1 roku czasu albo i dłużej!) być odpowiednio składowany i sezonowany na wolnym powietrzu. Im większa była gęstość drewna przeznaczonego do produkcji wyrobów zegarowych i im mniejsza cyrkulacja powietrza, tym dłuższy był czas jego suszenia. Tylko dobrze wysezonowane (wysuszone) drewno nadawało się w pełni do dalszej obróbki w warsztatach stolarskich.

Na koniec kilka słów należałoby jeszcze poświęcić Gustavowi Beckerowi, który jako jeden z pierwszych przedsiębiorców w historii świebodzickiego przemysłu zegarowego zarejestrował tzw. „wzór użytkowy” (niem. Gebrauchsmuster) na produkcję skrzyń drewnianych dla swoich czasomierzy (według własnego zastrzeżonego projektu). Wniosek o rejestrację Becker złożył w Sądzie Rejonowym w Świdnicy w dniu 29 sierpnia 1882 roku,(3) zaś kilka dni później – 2 września – nastąpiła oficjalna legalizacja wniosku. Pierwsza rejestracja wzoru obowiązywała na 3 lata z możliwością kolejnego przedłużenia. Autoryzacja ta opatrzona została określonymi rysunkami, fotografiami i opisami technicznymi, które w pełni opisywały i charakteryzowały zastrzeżone wzory obudów.

Oczywiście G. Becker nie był jedynym producentem zegarów z terenu Świebodzic, któremu udało się dokonać takiej rejestracji. Poza nim wzory użytkowe na produkcję obudów doczekali się z czasem m.in. A. Willmann (rejestracja 3 października 1883 roku oraz 22 lutego 1884 roku), H. Endler (5 września 1883 roku), W. Sabath (11 lipca 1884 roku), Concordia (18 maja 1886 roku), Sölch und Jäckel (25 maja 1886 roku), czy też firma Scholz & Stöhr (4) (4 sierpnia 1884 roku).

Przypisy:

1. Z przekazów źródłowych wynika, że Gustav Becker już w 1856 roku próbował pozyskać kredyty państwowe na budowę pierwszej wielkiej stolarni na terenie Świebodzic, która miałaby w pełni zaspakajać zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju obudowy do zegarów.

2. Jedyny wyjątek stanowi tutaj firma MüLLER & Co, posiadająca własny znak firmowy w postaci liter: M & Co.

3. Wszystkie patenty i wzory użytkowe z obszaru Świebodzic i okolic, dotyczące przemysłu zegarowego (ale nie tylko), były rejestrowane początkowo w Sądzie Rejonowym w Świdnicy. Dopiero od 1884 roku wszystkie tego rodzaju sprawy przeniesiono do Berlina, po utworzeniu tam Centralnego Biura Patentowego (tzw. Deutsches Reichspatent (DRP).

4. Firma Scholz & Stöhr ze Świebodzic była wymieniana, jako producent obudów zegarowych, w 1884 roku na łamach czasopisma Allgemeines Journal der Uhrmacherkunst (nr 34 s. 270), kiedy udało się jej zarejestrować 14 wzorów użytkowych na obudowy do regulatorów.

Wykaz źródeł:

1. H.H. Schmid: Lexikon der Deutschen Uhrenindustrie 1850-1980: Firmenadressen, Fertigungsprogramm, Firmenzeichen, Markennamen, Firmengeschichten. Herausgeber, Deutsche Gesellschaft für Chronometrie 2017;

2. H. Endler & Co (w: www.zegarkiclub.pl);

3. Allgemeines Journal für Uhrmacherkunst (nr z 16 września 1882 roku);

4. Die Entwicklung der deutschen Uhrenindustrie seit 1888 (w: Allgemeines Journal der Uhrmacherkunst, nr 1 ze stycznia 1914 roku);

5. Adamowitz – Zywodczütz Schlesien 1895 (w: www.bernd-kinzel.de).

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top